Spiżowe skrzydła

W dzisiejszych czasach większość z nas mocno ograniczyła pulę marzeń. Coraz częściej zanosimy dawne ideały do lombardu i skupiamy się wyłącznie na przetrwaniu. Ja jednak uważam, że zawsze warto marzyć, nawet, a może zwłaszcza wtedy, kiedy jest trudniej.

Kojarzycie mit o Dedalu i Ikarze? Chyba każdy go kojarzy – Dedal był kowalem, który zbudował skrzydła z wosku i z ptasich piór. Syn Dedala, Ikar, wzleciał za ich pomocą zbyt blisko słońca, co stopiło konstrukcję i sprawiło, że chłopiec zginął. Z jednej strony, Ikar wykazał się skrajną lekkomyślnością, ale z drugiej… no właśnie, z drugiej, odważył się marzyć.

Wydaje mi się, że człowiek chcący osiągnąć coś wyjątkowego, powinien wyposażyć się w umiarkowaną dozę ikaryjskiej brawury oraz w odporność na sceptycyzm otoczenia. Taki zdeterminowany marzyciel z całych sił skoncentruje się na upragnionym celu i dobiegnie do mety na przekór wszystkiemu.

Jasne, Ikar był narwany, a jego plan podniebnego lotu chaotyczny, jednak, gdyby nieco wystudził emocje i posłuchał zdrowego rozsądku, misja mogłaby zakończyć się sukcesem. Zapomniał niestety, że oprócz pięknego marzenia potrzeba jeszcze spójnej strategii.

Upadek Ikara, fot. Ghent University Library, 1 January 1550, CC BY-SA 4.0

Upadek Ikara, fot. Ghent University Library, 1 January 1550, CC BY-SA 4.0

Jeżeli wątpicie w realizację Waszego pragnienia, pomyślcie o ludziach, którzy zdobyli sławę mimo szeregu niepowodzeń. Na przykład znakomity aktor Peter Dinklage, od urodzenia cierpiący na karłowatość, na początku artystycznej ścieżki zmagał się z ubóstwem i minęło sporo czasu, zanim dostał pierwszy angaż. Nie dał się przy tym wrzucić do szufladki z napisem komedie i otrzymuje teraz wielowymiarowe role filmowe. Co z Freddiem Mercurym, nieśmiałym chłopakiem z Zanzibaru z charakterystycznym zgryzem? Również nie miał łatwo, bo długo nie potrafił zaakceptować własnej orientacji seksualnej. Na szczęście problemy związane z tożsamością nie przeszkodziły mu we wspięciu się na muzyczny szczyt. Joanne Rowling zaś, samotna, przymierająca głodem angielska matka, z uporem dążyła do opublikowania książki o małym czarodzieju, choć przecież odrzucili ją wszyscy liczący się wydawcy. Dlaczego nie poddała się tej fali ogólnej niechęci? Ponieważ gorąco wierzyła w napisaną przez siebie historię i w swoje literackie marzenie.

Proszę, nie porzucajcie marzeń. Bądźcie Ikarami, tyle że odpowiedzialnymi: jeśli Wasz projekt okaże się zbyt idylliczny, trochę go przeróbcie, jeżeli przestarzały, unowocześnijcie go tak, by lepiej przystawał do Waszej obecnej rzeczywistości.
Zostańcie Ikarami i śmiało polećcie w stronę słońca na solidnych, spiżowych skrzydłach.

Marta Wiktoria Kaszubowska

Marta Wiktoria Kaszubowska

Doktor filozofii, autorka dwóch powieści beletrystycznych - Zapach tytoniu i Brakujące ogniwo, kulturoznawca.

Strona internetowa:
linkedin.com/marta-wiktoria-kaszubowska

Komentarze