Samotne podróżowanie

Masz trochę czasu do spędzenia ze sobą. Możesz lepiej poznać samą siebie. Musisz sobie poradzić. Nikt niczego za Ciebie nie zrobi. Nie ma księżniczkowania.

Kim jest samotny podróżnik? Zwichrowanym buntownikiem? Introwertykiem? Samotnikiem? Artystą-dziwakiem? Nieznoszącym sprzeciwu tyranem? Zdobywcą, niechcącym się dzielić sukcesami? Osobą po przejściach, która niczym w filmach wyruszyła w poszukiwaniu sensu życia? Albo w poszukiwaniu gorącego romansu? A może po prostu osobą, która potrzebuje się na chwilę oderwać od tego, co dobrze jej znane, kimś, kto potrzebuje przez chwilę wsłuchać się w siebie.

Czasem ciężko zrozumieć, czemu trzeba oddalić się na chwilę od wszystkiego, co ukochane i bliskie sercu. Choć czasem pojawiają się wątpliwości, czy to nie dziwne i egoistyczne, czy inni to zrozumieją; ale jak mówi refren znanej piosenki there's no love without freedom.

Journey, fot. Jan Alexander, CC0

fot. Jan Alexander, CC0

Co zyskujesz rezygnując z towarzyszy podróży? Masz trochę czasu do spędzenia ze sobą. Możesz lepiej poznać samą siebie. Musisz sobie poradzić. Nikt niczego za Ciebie nie zrobi. Nie ma księżniczkowania. Ale z drugiej strony to ogromna wolność. Możesz zarządzać swoim czasem i potrzebami według własnego uznania. Gdy coś nie wyjdzie możesz mieć pretensje tylko do siebie; ale za to każdy mały sukces daje ogromną satuskację, bo wiesz, że jest Twoją zasługą. Musisz sama zmierzyć się z nieznanym, nowym otoczeniem. Możesz z dystansu przyjrzeć się swoim relacjom i swojej codzienności. Łatwiej zrozumieć i docenić, co jest dla ciebie naprawdę ważne.

Czy na własną rękę oznacza zawsze samotnie? Nie, wręcz przeciwnie. Wbrew pozorom, kiedy podróżuje się samemu łatwiej nawiązywać nowe znajomości, ludzie otwierają się przy tobie i chętnie służą pomocą.

Kiedy wrócisz z samotnej podróży inaczej się ze sobą czujesz, inaczej na siebie patrzysz i również inni inaczej Cię traktują. I choć ten stan nie musi trwać długo, to warto to poczuć.

 

Katarzyna Durajska

Katarzyna Durajska

Etnolożka, lokalna aktywista, copywriterka. Wierzy w odwagę, wrażliwość i siostrzeństwo. Kolekcjonuje filiżanki.

Komentarze