Polaków portret własny

Kino wrażliwe społecznie ma u nas dużą tradycję. Feliks Falk, Jan Jakub Kolski, a przede wszystkim Krzysztof Krauze wyznaczyli ścieżki, jakimi podążają obecnie młodsi twórcy. Ważne problemy dotykające współczesne polskie społeczeństwo poruszył też w swoim debiucie Piotr Domalewski.

Choć fabuła Cichej nocy składa się z kilku wątków, to wszystkie one mieszczą się pod wspólnym mianownikiem – rodzina. Rodzina, jakich tysiące, mieszkająca na polskiej wsi, borykająca się z najbardziej typowymi dla siebie przypadłościami.

Centralną postacią filmu jest Adam (grany przez Dawida Ogrodnika), nowy polski emigrant, powracający niespodziewanie do rodzinnej miejscowości na święta. I choć wiele jest w Cichej nocy interesujących kreacji, to on skupia na sobie znaczną część uwagi. Szczególna jest jego relacja z ojcem (Arkadiusz Jakubik), mającym podobne doświadczenia. Relacja niełatwa, bo naznaczona nieobecnością tego drugiego w życiu Adama. Ale problemy związane z emigracją to tylko niewielka część tego, co możemy zaobserwować u rodziny przy wigilijnym stole. Właściwie każdy jest tu jakoś doświadczony przez los, przez swoje słabości, przez bliskich.

Cicha noc, fot. materiały prasowe, Studio Munka

Cicha noc, fot. materiały prasowe, Studio Munka

Mimo wszystko jednak ta rodzina trwa i jest wartością samą dla siebie. Nie znajdziemy tu dysfunkocjonalnego rozpadu z głośnej Ostatniej rodziny Matuszewskiego czy upadku rodem z Wesela Smarzowskiego. Rodzina jest tutaj całym światem, tak typowo naszym, polskim światem, ze wszystkimi swoimi tragizmami, ale też pięknymi i wzruszającymi chwilami. Chwilami, które podczas tej jednynej nocy mogą wybrzmieć szczególnie mocno.

Nie można nie zauważyć znakomitej pracy, jaka została wykonana przez autora zdjęć, Piotra Sobocińskiego jr. Już po pierwszych kadrach możemy poczuć się jak uczestnicy wydarzeń. Kamera porusza się bardzo blisko bohaterów, dzięki czemu w jeszcze lepszy sposób można czytać ich emocje. Efekt napięcia potęguje dodatkowo ciemne nasycenie obrazu. To, co wyróżnia się na pierwszy rzut oka to realizm i dbałość o szczegół.

Cicha noc, fot. materiały prasowe, Studio Munka

Cicha noc, fot. materiały prasowe, Studio Munka

Oczywiście Cicha noc nie byłaby tak dobra, gdyby nie aktorzy. Dawid Ogrodnik kolejny raz udowodnił, że jest jednym z najwybitniejszych polskich aktorów ostatnich 20 lat. Podobnie Arkadiusz Jakubik, który – można odnieść wrażenie – dojrzewa aktorsko wraz z kolejnymi projektami. Nie odstaje od nich drugi plan – Adam Cywka jako rubaszny wujek jest niezwykle przekonujący, podobnie kreacja Pawła Nowisza – dziadka. Pewnym odkryciem jest rola Agnieszki Suchory, matki Adama, która mimo pewnej surowości w rysach twarzy, roztacza aurę ciepła.

To jeden z filmów, których seans jest obowiązkowy. Bo choć nie zobaczymy tutaj niczego nadzwyczaj odkrywczego, to jednak warto przejrzeć się w lustrze rodziny z Cichej nocy. Jesteśmy przecież tacy podobni w naszych słabościach i życiowych zmaganiach.

Cicha noc

Reżyseria: Piotr Domalewski
Obsada: Dawid Ogrodnik, Tomasz Ziętek, Arkadiusz Jakubik, Agnieszka Suchora, Paweł Nowisz, Adam Cywka i inni
Studio Munka

Piotr Słyszyński

Piotr Słyszyński

Absolwent socjologii i dziennikarstwa. Pasjonat muzyki, szczególnie rockowej i alternatywnej. Zainteresowany głównie polską kulturą.

Komentarze