Misja - praca!

Być może asystentka nie wpływa na życie innych osób w sposób tak bezpośredni, jak nauczyciel, ale jej rola może być czasem tak samo ważna.

Wszyscy jesteśmy przekonani, że bycie lekarzem to misja. Podobnie, jak zawód nauczyciela czy opiekuna osób niepełnosprawnych. Nie jesteśmy też zdziwieni, jeśli do szczególnego posłannictwa poczuwają się reżyserzy czy aktorzy. Nagminnie zapewniają oni w wywiadach, że pozyskiwane przez tę pracę pieniądze nie mają dla nich wielkiego znaczenia, a tym co się naprawdę liczy jest możliwość kształtowania ludzkich charakterów czy wywoływania określonych emocji.

Jeśli jednak w podobny sposób o swoim fachu wypowiadają się kucharze, sportowcy czy, nie daj Boże, biznesmeni, to pojawia się w nas zdziwienie i niesmak. Bo cóż społecznie ważnego może być w upichceniu niezłego sernika czy wyprodukowaniu, całkiem ładnego skądinąd, mebla? Tymczasem nie brak księgowych, którzy postrzegają swoją zawodową rolę równie doniośle, jak artyści i byliby zdumieni słysząc, że są od nich w jakimkolwiek sensie „mniej potrzebni”.

Zdolność do prawidłowego odzwierciedlenia w księgach sytuacji ekonomicznej firmy czy umiejętność wspomożenia właściciela przedsiębiorstwa we właściwym prowadzeniu jego spraw finansowych też można rozpatrywać w kategoriach znaczącego udziału w spełnianiu czyichś marzeń czy pragnień. A rozmawiając o realizacji celów ocieramy się przecież w sposób oczywisty o temat sensu życia jako takiego.
Warto przy tym zauważyć, że zarówno temuż księgowemu, jak i jego szefowi asystuje w pracy sekretarka. Każdy, kto ma co najmniej kilka lat zawodowego doświadczenia doskonale wie, co dzieje się w firmie, gdy sekretarka jest na L-4, a zastępstwa nie zapewniono.

Być może asystentka nie wpływa na życie innych osób w sposób tak bezpośredni, jak nauczyciel, ale jej rola może być czasem tak samo ważna. Jej wpływ na życie społeczne wprawdzie trudniej udowodnić niż, na przykład, pielęgniarki, ale nie znaczy to, że nie może on być czasem większy.
Dobrze zatem, że większość z nas w wyborze zawodu kieruje się tym, co po prostu lubi robić, a nie tym, co w powszechnym odbiorze zasługuje na wyjątkowy szacunek. Jak pisał filozof: Nie pytaj, czego świat potrzebuje. Pytaj, co czyni cię pełnym życia i rób to. Ponieważ tym, czego świat potrzebuje są ludzie pełni życia.

 

Jadwiga Konstancja Czerny
Wielbicielka słowa pisanego. Uwielbia opisywać ludzi, sztukę i życie we wszystkich aspektach.

Myśli są Ruude

Myśli są Ruude

Jeśli Ty też uważasz, że potrafisz, że powinnaś lub powinieneś, wreszcie - jeśli chcesz, to miejsce jest otwarte na Twoje myśli…

Poniżej jest bezpośrednia linia. Do mnie. Wtedy też, będzie tutaj trochę Ciebie. Ciebie w oderwaniu od Ciebie.

mysli.sa@ruude.net

Komentarze