Hiszpańska znakomitość

Tak jak było obiecane - dziś zajmiemy sie chorizo. Być w Hiszpanii i nie zjeść chorizo to tak, jakby być we Włoszech i nie zjeść makaronu. Jest to najpopularniejsza hiszpańska wędlina i chyba jedyna rozpowszechniona na całym świecie hiszpańska kiełbasa. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa - występuje w wielu odmianach - mniej lub bardziej luksusowych.

Podstawą chorizo jest wieprzowina, i na tym właściwie kończą się podobieństwa z polską kielbasą, albowiem chorizo jest mocno przyprawione i ma bardzo charakterystyczny zapach. Oprócz wieprzowiny na chorizo składa się łagodna lub pikantna papryka wędzona oraz przyprawy. Najbardziej pożądane chorizo jest przyrządzane z rasy świn iberico i od tej rasy wzięło swą nazwę. Następnie - dojrzewające kilka miesięcy chorizo sarta, spożywane zarówno na zimno jak i na ciepło oraz chorizo fresco - nadające sie do spożycia po obróbce cieplnej.

Jak łatwo się domyślić - chorizo zawędrowało do krajów gdzie Hiszpanie mieli swoje wpływy - stało się więc narodową kiełbasą Meksyku czy Argentyny. Klasyczne meksykańskie chorizo con huevos to nic innego jak jajecznica na kiełbasie... tyle, że chorizo.
Chorizo jest składnikiem zarówno dań głównych jak i tapasów. O tortilli pisałem w poprzednim odcinku - warto dorzucić do niej plasterki chorizo. Chorizo cular - odmiana szerokiej kiełbasy - krojone w cienkie plastry - często serwowane jest jako klasyczny tapas w towarzystwie serów i jamon serano. Najprostszym tapasem na ciepło jest chorizo z patelni - półcentymetrowe plasterki chorizo smażymy przez chwilę na patelni i podajemy z bagietką (Brzmi znajomo prawda?).
Jednak najbardziej znanym tapasem z chorizo jest chorizo w winie. Przedstawię przepis zajmujący trochę więcej czasu, ale bardziej tradycyjny i dający znacznie lepsze doznania smakowe.

Chorizo w winie

- 2-3 kawałki chorizo sarta
- 1-2 szklanki wytrawnego wina
- ząbek czosnku
- galązka rozmarynu lub tymianku

Wrzucamy wszystko do garnka i gotujemy na wolnym ogniu. Wino powinno zredukować się do, mniej więcej, połowy. Garnek odstawiamy do wystygnięcia. Najlepiej odłożyć do dnia następnego, na wierzchu zbierze sie wygotowany tluszcz, który możemy wykorzystać do innych potraw.
Chorizo kroimy w plasterki, polewamy lekko sosem i wstawiamy do piekarnika na kilka minut - by się zrobiło chrupiące. Możemy również podsmażyć je na patelni. Podajemy od razu, najlepiej z bagietką.

Znakomitym i efektownym daniem, które podane na stół zrobi duże wrażenie jest makaron z krewetkami i chorizo. Co więcej danie to jest niezwykle szybkie w przygotowaniu - wystarczy czas potrzebny na ugotowanie makaronu. W sumie nie wiadomo czy chorizo z krewetkami to danie bardziej hiszpańskie czy portugalskie (w Portugalii chorizo nosi nazwe chourico). Jednak po dodaniu do niego makaronu robi nam się z tego danie miedzynarodowe, co w niczym nie ujmuje mu smaku. Proponuję, by dla wrażeń smakowych jak i wizualnych przygotować je z czarnym makaronem.

Makaron z chorizo i krewetkami

- 150g wąskiego chorizo
- 200g krewetek
- 1 paczka czarnego makaronu
- oliwa z oliwek (opcja)
- łyżka sosu sojowego
- ćwiartka limonki
- 2 ząbki czasnku
- 1 papryczka jalapeno

Na rozgrzaną patelnię wrzucić półplasterki chorizo o grubości ok 1cm (patelnię można wcześniej zwilżyć oliwą, ale chorizo ma wystarczająco dużo tłuszczu, który się wytopi, więc można to pominąć). Do podsmażonego chorizo wrzucamy posiekany czosnek i papryczkę, krewetki, dolewamy odrobinę sosu sojowego, całość zakrapiając sokiem z limonki.
Smażymy 2-3 min na dużym ogniu, mieszajac, po czym dorzucamy ugotowany aldente makaron. Mieszamy i natychmiast podajemy.

Oczywiście możemy zrezygnować z makaronu i zaserwować krewetki z chorizo jako tapas z bagietką. To tylko wskazówki jak można wykorzystać ten hiszpański przysmak.
Smacznego.