Warszawska pajęczyna

W sztuce i designie lubię minimalizm. Doceniam utalentowanych polskich grafików, rysunki z pomysłem czy żart ilustracyjny. Są to zazwyczaj dzieła jednego spojrzenia, natomiast na ścianie powiesiłabym coś, na co mogłabym się gapić całymi godzinami.

Metro Warszawskie, Bart Różalski

I takim dziełem jest z pewnością plakat fotografa i grafika Barta Różalskiego zatytułowany „Metro Warszawskie”. To projekt siatki metra, która mogłaby istnieć w Warszawie. To metro moich marzeń. Przypomina nieco układ metra w Londynie i przedstawia 12 linii, uwzględniając istniejącą, pierwszą, wraz z połączeniami i stacjami przesiadkowymi.

Metro Warszawskie, Bart Różalski

Z przyjemnością wpatruję się w tę pajęczynę, wyobrażając sobie swoje codzienne podróże po Warszawie, które dzięki takiemu metru byłyby łatwe i szybkie. Widzę ludzi przesiadających się z jednej linii do drugiej, a z drugiej do trzeciej i tak dalej. Taka mogłaby być Warszawa. Byłoby pięknie.

Arlena Witt

Na co dzień pracuje z językiem – jako korektor tekstu, copywriter i tłumacz, a także nauczyciel języka angielskiego i fotograf.
Prowadzi bloga wittamina.pl – o języku i zdrowym rozsądku, na którym prostymi słowami tłumaczy, co to jest gender, czym różni się „ilość” od „liczby”, jak wymawiać McConaughey i Beyonce oraz jak zwinąć słuchawki, by się nie plątały w kieszeni.
Promuje pozytywne myślenie i rozwiązywanie problemów. Aktywna w takich serwisach jak Twitter i Vine, gdzie odpowiednio w 140 znakach i 6 sekundach przekazuje swoje nie zawsze złote myśli.

Twitter: @wittamina
Fotografia: www.arlena.org