Sztuka jest wielkim oszustwem

Załóżmy, że sztuka jest wielkim oszustwem, zaś moim zadaniem jest oszukać takich jak wy. Dziś, sto lat później, obraz staje się jeszcze bardziej kompletny, upokarzając w ten oto sposób coraz bardziej narcystyczny obraz człowieka. Rzeczywistość sprytnie udaremnia nasze przesłanie o świecie, a wszystko staję się tak puszyste i splątane, w przeciwieństwie do konstrukcji surrealizmu.

rekonkwista

Nasze głodne społeczeństwo jest wdzięcznym konsumentem pozorów. Zbiorem składającym się z wielu elementów, jakimi są ludzie. Człowiek. Ten zaś nie wzbudzał we mnie nigdy większej sympatii jako przypadkowy produkt ewolucji, to i tak był obiektem artystycznych rozważań. Jego integracja ze światem, relacje z Bogiem, niedoskonałość. Poszukiwanie złotego środka miedzy duchem a materią. W pewnym sensie ironizowanie ze społeczeństwa drobnomieszczańskiego. Stronniczość i subiektywizm pozwoliły mi na uzewnętrznienie myśli, uwolnienie ich spod dyktatu niepotrzebnego materializmu. Coś na zasadzie myśli krytycznej, która bez żadnych oporów wydobywa się na zewnątrz - możemy to nazwać głośnym myśleniem.

mene ragritte

klaustrofobia

To lektura różnych kształtów. Dwustronna relacja języka z życiem i życia z językiem. W pewnym rozumieniu, ani bezruch, ani ruch. Jakaś ciągłość. Życie jest rachunkiem sił. Każdy zaś w tej grze jest ostatnim elementem kształtującym je. To kontekst. Chwytanie rzeczywistości, szramy czasu, ubywanie. Jeżeli chodzi o mnie, to nie jestem absolwentem żadnej szkoły o profilu plastycznym. Wydaje mi się, że cały mój warsztat to wypadkowa przeżyć i nauk, które wydobywam z życia. Wystarczy, że trwam.

Notował: Krzysztof Bochnacki

Talat Darvinoglu

Urodzony w grudniu 1988 roku. Surrealista. Dekadent. Jak wszyscy, umiera powoli.

Strona internetowa: www.talat.pl.