Romans z grafiką

Romans to stan silnie nacechowany zauroczeniem. To jednocześnie słowo wyraźnie wskazujące na pewną przygodność i tymczasowość zawartej znajomości. Romanse bywają namiętne, płomienne, sekretne, lecz rzadko kiedy długotrwałe.

Ideą, z której zrodziła się wystawa Romans z grafiką. Od Albersa do Vostella, było przekonanie o wszechstronności i atrakcyjności grafiki jako medium sztuki z towarzyszącym jej bogactwem technik i odmian.

Równie istotne było zaprezentowanie kontekstów, w jakich po to medium sięgali znakomici artyści drugiej połowy XX wieku, na ogół nie kojarzeni bezpośrednio z tą dyscypliną. To właśnie z rozważań nad powodami, jakie skłoniły poszczególnych twórców do sięgnięcia po akwafortę, suchą igłę, litografię czy serigrafię, zrodził się tytuł wystawy.

Victor VASARELY, Erydan 73, 1973-1975
Victor Vasarely, Erydan 73, 1973-1975, serigrafia (źródło: materiały prasowe)

Romans to stan silnie nacechowany zauroczeniem. To jednocześnie słowo wyraźnie wskazujące na pewną przygodność i tymczasowość zawartej znajomości. Romanse bywają namiętne, płomienne, sekretne, lecz rzadko kiedy długotrwałe. Z drugiej strony romansuje się na ogół z kimś – w tym przypadku czymś – atrakcyjnym, pociągającym, posiadającym magiczny urok, który na dłużej lub krócej trzyma nas w swojej mocy. Po trzecie romans to coś, o czym się pamięta, wspomina z rozrzewnieniem, zachowując dla tej części swojego życia ciepłe uczucia. Po romansie zawsze zostają ślady, także te materialne - pachnący perfumami liścik, zasuszona róża, niewyraźne zdjęcie zrobione w pośpiechu, na którym dostrzegamy rozpromienione twarze.

Nie ma tych śladów wiele, ale są ważne, cenne i przechowywane z pietyzmem. To właśnie te różnorodne ślady romansu współczesnych twórców z grafiką odnajdujemy na wystawie. Są wśród nich pojedyncze odbitki, są i całe cykle wizualne. Są obiekty w postaci limitowanych edycji tek graficznych, jak również fragmenty większych całości. Narracja wystawy nie prowadzi nas poprzez żadną z góry ustaloną tematykę. Prace nie zostały pogrupowane zgodnie ze stojącymi za ich powstaniem ideami, ani podług znaczeń, które można z nich odczytać. Każdy artysta ma tu swoje osobne miejsce, bo romans to coś indywidualnego, intymnego, co rodzi się pomiędzy twórcą i medium. Wystawa wiedzie nas przez historię poszczególnych zauroczeń. Pozwala smakować dzieła każdego twórcy z osobna.

Wystawa prezentuje 92 prace (109 pojedynczych dzieł, z których jedno składa się z 18 części) wybrane i wypożyczone z kolekcji stałej Le Centre de la Gravure et de l'Image imprimée de la Fédération Wallonie-Bruxelles w La Louviére (Belgia).

Kiedy i gdzie?

16.09.2015 – 10.01.2016

Muzeum Narodowe
al. 3 Maja 1, Kraków

Kurator: Marta Anna Raczek-Karcz
Aranżacja: Tomasz Wójcik

Organizator

Muzeum Narodowe
al. 3 Maja 1, Kraków
mnk.pl

Artyści prezentowani na wystawie

Josef Albers, Pierre Alechinsky, Carl Andre, Karel Appel, Arman, John Baldessari, Robert Barry, Georg Baselitz, Joseph Beuys, Louise Bourgeois, Marcel Broodthaers, Sophie Calle, Eduardo Chillida, Peter Downsbrough, Jean Dubuffet, Félix Gonzales-Torres, Allen Jones, Asger Jorn, Ellswort Kelly, Sol Lewitt, Roy Lichtenstein, Roberto Matta, Annette Messager, Robert Motherwell, Claes Oldenburg, Mimmo Paladino, Sigmar Polke, Arnulf Rainer, Kiki Smith, Nancy Spero, Daniel Spoerri, Antoni Tapies, Roland Topor, Victor Vasarely, Wolf Vostell.

Dyżurny Informator

Dyżurny Informator

Informuje i zaprasza.
Zaprasza i informuje.

Dyżurny Informator poleca:

Graffus art&design

Komentarze