Przyjaciel za pieniądze

Jesteś właśnie w tym momencie swojego życia, w którym potrzebujesz wsparcia, dobrego słowa, czyjejś obecności i wiary w to, że to, co chcesz osiągnąć – jesteś w stanie osiągnąć. Potrzebujesz kogoś, kto dmuchnie wiatr w Twoje żagle i pozwoli popłynąć dalej. Oto w swojej okazałości pojawia się on, Twój bohater, choć przecież Ty jesteś bohaterem, a przynajmniej On będzie Ci tak powtarzać. On tylko szepnie Ci do uszka bądź będzie krzyczeć nad Tobą, że jesteś zwycięzcą, że dasz radę, że jeszcze trochę i będzie po wszystkim. W końcu jesteś mistrzem, tym, który wygra. Jeśli potrzebujesz takiego wsparcia, to nic złego. Każdy go potrzebuje. Jeśli jednak nie masz czasu, jesteś mało empatyczny lub skupiony na swoich celach, związanych z karierą zawodową, życiem rodzinnym bądź własną sylwetką – mamy dla Ciebie rozwiązanie!

Coraz mniej czasu poświęcamy drugiej osobie, stąd też brak w nas przekonania, że coś potrafimy, że osiągniemy sukces, że podniesiemy standard własnego życia. No chyba, że mamy silną motywację i działamy konsekwentnie, ale zdecydowana większość nas nie potrafi tego robić. Oglądamy zatem motywujące filmy, otaczamy się inspirującymi cytatami czy chodzimy na zajęcia, które sprawią, że zaczniemy zmieniać nasze życie. Stąd też ostatnio tak popularny stał się coaching. Zadaniem coacha jest pomoc w określeniu naszego celu, zbudowanie z nami opartej na zaufaniu relacji, która pozwoli dotrzeć nam tam, gdzie chcemy. Udając się do coacha mamy pewność, że zaopiekuje się nami doświadczony, zadowolony ze swojego życia człowiek, który powie nam, co powinniśmy zrobić, by osiągnąć wymarzony cel.

Nadal się zastanawiasz jaki związek z brakiem przekonania o tym, że jesteśmy w stanie zmieniać swoje życie, ma relacja z drugim człowiekiem? Od wieków naszemu gatunkowi towarzyszy potrzeba dzielenia się z drugim człowiekiem – radościami, smutkami, porażkami. Potrzebujemy również wsparcia i pewnego rodzaju kopa mentalnego, dzięki któremu zaczniemy działać. A nikt nie jest tak dobrym towarzyszem i nie rozumie naszej doli jak przyjaciel. Nawiązując wartościowe relacje z innymi ludźmi, jesteśmy w stanie inaczej spojrzeć na siebie, czasem możemy się przez to mniej lubić, innym razem przekonamy się, że np. komuś pomogliśmy i nagle poczujemy się przez to lepiej. W XXI wieku chyba nie mamy na tyle czasu, by angażować się w długoletnie relacje, w szkołach nas nie uczy się jak wyznaczać sobie cele, jak planować przyszłość, więc czujemy się zagubieni.

Mamy jednak pieniądze, za które możemy sobie kupić wszystko. Nawet poczucie spełnienia czy przyjaciela.

Lilly Bay
Przechodniu, co wstępujesz w me progi – przystań. Zakotwicz się na dłużej i spójrz na wszystko, co Cię otacza inaczej.