Pięć umysłów przyszłości

Umiejętności mentalne, które będą wiodące w najbliższych latach. A nawet - bez których człowiek może zaniknąć w natłoku cyferek i futurystycznych kreatur.

Globalizacja sprawiła, że stanęliśmy przed ogromnymi zmianami w świecie, sposobie życia, własnej psychice, ciele. Obecnie mamy już odwagę, by zapytać, jak to wpływa na codzienność, pracę i wypoczynek. Czy nadążyliśmy za ewolucją? Czy potrafimy odnieść się w zdrowy i zrównoważony sposób do komputeryzacji i mechanizacji? Co z tym (z)robi wrodzona człowiekowi kreatywność?

Kognitywista Howard Gardner, postanowił odpowiedzieć na te pytania. W książce Pięć umysłów przyszłości, wypisuje umiejętności mentalne, które będą wiodące w najbliższych latach. A nawet – bez których człowiek może zaniknąć w natłoku cyferek i futurystycznych kreatur.

Cóż to za rodzaje rozumowania, stające naprzeciw osiągnięć ludzkości? Warto przyjrzeć się im bliżej, by nie doprowadzić do stanu, niczym z opowieści snutych przez twórców netflixowej produkcji Czarne Lustro.

fot. Seanbatty, CC0

fot. Seanbatty, CC0

Pierwszy umysł: dyscyplinarny. To doskonalenie umiejętności w danej dziedzinie. Taki umysł rozwija się w czasie. Innymi słowy: nie uciekniesz przed tym, co dobrze ci wychodziło od najmłodszych lat, bo zapewne w tym tkwi twój fach!

Drugi umysł: syntetyczny. Odpowiedź na nadmiar informacji i bodźców. Nauczyliśmy się korzystać z Internetu, syntetyzując informacje, zachowując krytyczność, dystans. To ważne także przy zdobywaniu wiedzy, studiach, niektórych zawodach. A formułkę sprawny research warto wpisać w swoje CV.

Trzeci umysł: kreatywny! Według Gardnera, kreatywne rozumowanie jest krok do przodu przed najbardziej zaawansowanymi robotami i komputerami. Dzięki przekraczaniu, tworzeniu, dynamice, kreatywność stoi na straży człowieczeństwa… Kreacja wymaga też odwagi, zaś aby przetrwała, ludzkość musi wychodzić ze swoich skorup (wiedzieć, że np. nauka nie jest jedyną dziedziną wiedzy, a sposobem opisu i myślenia).

Czwarty umysł: respektujący. Dotyczy relacji międzyludzkich, w których dominuje tolerancja i szacunek, z umiejętnością trzymania swoich granic. Bez okazania respektu sami nie jesteśmy godni szacunku i – no cóż – zatruwamy goryczą otoczenie.

Piąty umysł: etyczny. Zasady moralne i wartości budują rzeczywistość. Bez nich pozbawiamy się godnych zaufania współpracowników, przyjaciół, partnerów; skazujemy się na świat wyjałowiony. Etyka wiąże się z pojęciem odpowiedzialności – za swe idee i siebie. A zatem… również własny umysł i jego stan. Powodzenia więc i wytrwałości w budowaniu rozumowania, które idzie łeb w łeb z komputerem… bo czemu nie?! W końcu kreatywna i mądra bestia z tego człowieka!

Martyna Borowska

Martyna Borowska

Pasjonatka pisarstwa, filozofii wschodniej, hermetyzmu i mentalnej transgresji.

Otwiera słowem drzwi percepcji na alslowia.pl.

Komentarze