Oswoić skorpiona

Im bardziej próbuję się go pozbyć, tym bardziej się wścieka. Jest rozzłoszczony, gdy jest głodny, znudzony albo gdy się go krzywdzi.

Stoję przed terrarium w sklepie zoologicznym. On obserwuje mnie, ja obserwuję jego. Badam wzrokiem jego małe ciało: czarną, błyszczącą skorupkę, odwłok, wygięty ogonek zakończony kolcem, szczypce i osiem nóg. Przyglądam mu się trochę z obrzydzeniem, a trochę z fascynacją. I nagle moje serce zalewa fala ciepła. Co za niezwykła istota! Mam wrażenie, że ze wszystkich stworzeń na Ziemi, to on rozumie mnie najlepiej. Czuję jakąś pierwotną więź ze skorpionem. Tak jakbyśmy znali się całe życie, a może i dłużej. Jest piękny, dziki i tajemniczy. Może być zamknięty w klatce, ale tak naprawdę nigdy nie będzie udomowiony. Potrafi budzić odrazę i strach. Och, skorpionie, jak ja dobrze Cię znam, noszę Cię w sercu przez całe życie. Czuję Cię w ciele, czasem w głowie, a czasem w brzuchu.

fot. Sebastiaan Stam, CC0

fot. Sebastiaan Stam, CC0

Czy skorpiona można polubić?

Mieszkają we mnie różne zwierzęta. Niektóre są piękne, dumne i majestatyczne, inne płochliwe i trudne do wytropienia, niektóre drapieżne. Wszystkie są dzikie. Nie zawsze wydają się przyjazne. Od urodzenia mieszka też we mnie skorpion i choćbym nie wiem jak próbowała go ukryć, on zawsze tam będzie.

Wewnętrzny skorpion miota się i podgryza. Chce uwagi. Nie pójdzie na kompromis. Potrafi niszczyć. Irytuje mnie i innych. Im bardziej próbuję się go pozbyć, tym bardziej skorpion się wścieka. Skorpion jest rozzłoszczony, gdy jest głodny, znudzony albo gdy się go krzywdzi. Najlepsze, co mogę zrobić, to się o niego zatroszczyć. W końcu skorpion, jak wszystkie istoty, zasługuje na miłość.

Przestać się wstydzić skorpiona.
Przestać chować go w sobie najgłębiej jak się da.
Pozwolić mu żyć.
Pozwolić mu siać chaos i destrukcję.
Troszczyć się o niego.
Karmić go.
Rozmawiać z nim.
Pokochać skorpiona.

W końcu skorpion jest częścią mnie.
Wszyscy mamy ciemne strony, ale im bardziej je ukrywamy, tym stają się ciemniejsze.

Katarzyna Durajska

Katarzyna Durajska

Etnolożka, lokalna aktywista, copywriterka. Wierzy w odwagę, wrażliwość i siostrzeństwo. Kolekcjonuje filiżanki.

Komentarze