Nie mamy czasu na ignorancję!
Żyjemy w czasach, w których każdy może pisać wszystko i nie ponosi za to konsekwencji. Niewiedza szkodzi Tobie, dezinformacja szkodzi społeczeństwu.
Dieta roślinna wcale nie jest lepsza dla planety od mięsnej, bo przecież wegetarianie jedzą tą okropną soję, przez którą wycina się lasy amazońskie.
Bardziej eko jest polecieć z Krakowa do Gdańska samolotem, niż pojechać autem, bo przecież samolot zmieści więcej ludzi.
Globalne ocieplenie to w ogóle nie istnieje, a już na pewno człowiek nie ma z tym nic wspólnego.
… albo istnieje, ale wyjdzie nam na zdrowie, bo będziemy mieć w Polsce palmy, winnice i oliwki.
Brzmi znajomo? To wszystko argumenty, które choć niedorzeczne, biją rekordy popularności w Internecie. Żyjemy w czasach, w których każdy może pisać wszystko i nie ponosi za to konsekwencji. Niewiedza szkodzi Tobie, dezinformacja szkodzi społeczeństwu. Szczególnie, jeśli mówisz o sprawach ważnych i takich, które dotyczą nas wszystkich, takich jak ekologia.
fot. Ben White, CC0
Zanim coś powiesz lub napiszesz przemyśl to. Spróbuj zrozumieć. Jeśli czegoś nie wiesz, to sprawdź. Czasem wystarczy kilka kliknięć, żeby zobaczyć, że problem jest bardziej skomplikowany, niż wydaje się na pierwszy rzut oka.
Ignorancja prowadzi do ekologicznej katastrofy. Nie mamy czasu na ignorancję. Potrzebujemy skutecznych, a nie łatwych, rozwiązań. Musimy wprowadzić je teraz.
Dlaczego jesteśmy tak oporni na wiedzę o tym, co dzieje się z naszą planetą? Bo nie chcemy zauważyć, że to my jesteśmy przyczyną problemów. Jesteśmy uzależnieni od wygodnego życia, przyzwyczajeni do swoich nawyków. Jesteśmy jak palacze, którzy próbują oszukać samych siebie, że palenie im nie szkodzi. Zamiast rzucić nałóg wmawiamy sobie, że dobry tytoń nie truje.
Nie wierzę w to, że jedynie zmiana naszych codziennych, konsumenckich wyborów uchroni nas przed katastrofą. Potrzeba systemowych zmian, na przykład wprowadzenia nowych przepisów, podatków ekologicznych. Ale żeby działać najpierw trzeba sobie powiedzieć: mamy problem. Walka może być bolesna, ale walczymy o siebie.
Nie zamierzam z uśmiechem umierać za Twój stek i Twoje coroczne wakacje na drugim końcu świata. Ziemia poradzi sobie bez nas, ale my bez niej nie.
Katarzyna Durajska
Etnolożka, lokalna aktywista, copywriterka. Wierzy w odwagę, wrażliwość i siostrzeństwo. Kolekcjonuje filiżanki.
