Jesteś blogiem

Czekasz, kiedy miłość też będzie liczona w punktach. Kiedy jednym przyciskiem będziesz mogła się zakochać, a drugim przyciskiem zerwać.

Mówisz, że dziś nie odbierasz telefonów. Cały dzień poza siecią, taki nastrój. Prawda jest taka, że nie odbierasz telefonu, bo nikt nie dzwoni. Cały dzień nudzisz się na kanapie pod kocem. Z nudów sięgasz do lodówki po lody. Zanim je zjesz, robisz im zdjęcie i wysyłasz na Instagram. Wysyłasz fragmenty swojego życia, fragmenty siebie. Swoje mieszkanie, swoje śniadanie, spalone papierosy. Kieliszek z wódką. Paznokcie. Wysyłasz po kolei całą siebie. Ćwiartujesz się na kawałki, by oddać się wirtualnemu światu. Ręka, noga, głowa. Prawy pośladek, lewe udo. Kto polubi? Kto kupi? Za ile?

Twoje lody polubiło już pięćdziesiąt osób. Dobry wynik. Mały towarzyski sukces dnia. Ale czy ty lubisz lody? Dasz im lajka? Są ciężkie, słodkie, tłuste, śmietanowe z kosmiczną przyprawą, z konserwantami, diabli wiedzą, z czym jeszcze. Jesz i myślisz o piekle, do którego trafisz, o potępieniu odwiecznie w twoją głowę wbijanym kolorowymi pismami. Chude laski podobają się facetom, dobrze to wiemy wszyscy – bardziej! Ty się nie spodobasz facetom, ty otoczysz się warstwą śmietanową o smaku tiramisu, nie będziesz już fajna. Hej, a czy ty w ogóle jesteś jeszcze fajna? Czy jesteś jeszcze spoko? Sprawdź na Facebooku. Lubię to nie znaczy: lubię. To nie jest już żadna emocja. To punkt. Sprawdź ile masz punktów. Ile trzeba mieć punktów, żeby być spoko?

Czekasz, kiedy miłość też będzie liczona w punktach. Kiedy jednym przyciskiem będziesz mogła się zakochać, a drugim przyciskiem zerwać. Zresztą. Nie bez powodu nie ma miłości na tym portalu. Jest tylko letnie i zawsze pozytywne: lubię. Ale nie ma miejsca na „kocham”. Miłość jest jak nadwaga. Miłość jest ZBYT.

Nie składasz się już z emocji. Nie składasz się z zapachów, dźwięków i gestów. Składasz się z jedynek i zer, z wyświetlanych obrazków, zdjęć, ikonek z podniesionym kciukiem. Twoje życie rozgrywa się na stronach internetowych portali społecznościowych, blogów i komentarzy.

Rzeczywistość wirtualna. Ty i twoi ZNAJOMI, których nie znasz. Co cię z nimi łączy? Co dzieli? Czy jesteście jak te lody tiramisu – zimną homogeniczną masą zmieloną przez portal społecznościowy? Układem koloidalnym, gdzie każdy jest doskonale oddzieloną cząstką zapomnianego świata realnego i jednocześnie fragmentem spójnej emulsji wirtualnej rzeczywistości.

Masz barwne życie towarzyskie i szalone powodzenie, jesteś piękna, młoda i bogata. Czy raczej przeciętna, czasem smutna, masz nadwagę i zmarszczki, a niektóre weekendy spędzasz pod kocem?

Nie pytaj, które zdanie skreślić. Zawsze skreśla się to, co niepotrzebne. Możesz wszystko. Jesteś bogiem. Czy jesteś jeszcze sobą?

Sylwia Kubryńska

Sylwia Kubryńska

Pisarka i blogerka związana z gdańskim środowiskiem literackim.

Prowadzi Najlepszego Bloga na Świecie*
www.kubrynska.com

Sylwia Kubryńska poleca:

BaBa

Komentarze