Długa droga

Nie było dworu nad dwór Harouna Al Rashida. Albowiem zebrał on wokół siebie najlepszych z ludzi, ze wszystkich zakątków świata. Mędrcy i uczeni tego świata, alchemicy i kreślarze map, geometrzy, matematycy, astronomowie i architekci...

Wiedz zatem, iż jest to opowieść o Bagdadzie, Niebiańskim Mieście, klejnocie Arabii. Wiedz także, iż są to czasy Haroun Al Rashida, Króla Nad Królami, Księcia Wyznawców.
Nie było dworu nad dwór Harouna Al Rashida. Albowiem zebrał on wokół siebie najlepszych z ludzi, ze wszystkich zakątków świata. Mędrcy i uczeni tego świata, alchemicy i kreślarze map, geometrzy, matematycy, astronomowie i architekci, tłumacze praw i znawcy języków, także tych, które dawno wymarły. (tłum. Paweł Tkaczyk)

Tak zaczyna się opowieść zatytułowana Ramadan, która stanowi pięćdziesiąty, jubileuszowy numer serii Sandman, napisanej przez Neila Gaimana, mojego mistrza opowiadania historii. Ramadan to opowieść o tym, jak Haroun Al Rashid kupuje od Władcy Snów nieśmiertelność dla Bagdadu. Ale nic w tej historii nie jest takie, jak się wydaje.

Sandman No50, Ramadan, Dave McKeanSandman No50, Ramadan, Dave McKean

Wszystkie okładki do Sandmana, 75 zeszytów, które ukazały się w latach 1989-1996, wykonał brytyjski grafik Dave McKean. Stanowią unikalny kolaż rękodzieła, grafiki i fotografii.
Kiedy patrzę na Sandmany w mojej kolekcji, a mam zarówno oryginalne wydania pojedynczych zeszytów, jak i amerykańskie oraz polskie wydania zebrane, które ukazały się później, nadal mam dreszcze. To Gaiman i McKean pchnęli mnie na drogę, na której jestem dziś – zarabianie na życie opowiadaniem historii.

Na mojej ścianie jest zatem olbrzymi plakat z okładką do Ramadanu, zrobiony przez Dave'a McKeana. Przypomina mi, jak długa jeszcze droga przede mną.

Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk

Zarabia na życie opowiadaniem historii. Prowadzi bloga o budowaniu silnej marki i nowoczesnym marketingu – paweltkaczyk.com.

Zdarza mu się pisać książki (np. o grywalizacji czy zakamarkach marki), pisze do branżowych magazynów (jak „Brief” czy „Marketing w praktyce”), doradza startupom jako mentor (np. podczas konkursu Startup Fest).

Wierzy, że silna marka to dobrze opowiedziana historia. Dlatego jego firma – MIDEA – pomaga klientom w snuciu ich opowieści, a w konsekwencji w budowaniu silnej pozycji rynkowej.

Na ścianie

Na ścianie

A Ty co powiesisz na ścianie gabinetu, salonu czy sypialni?

Komentarze