Cnoty nasze przyziemne

Chociaż marzy nam się dolce vita, to cnotami są niewyspanie, umęczenie i robota, która wywołuje mdłości.

Ech, tak wygrać w totka, kupić willę z basenem i mieć wszystko w tyle! Leżałbym sobie cały dzień na leżaczku i sączył drinki!

Pytanie, czy Tobie się to kiedyś nie marzyło, byłoby retorycznym. I choć wydaje nam się, że jest to recepta na szczęście i tak właśnie chcielibyśmy żyć, to tym, którzy choć po części ten scenariusz realizują, nie szczędzimy gorzkich słów. Bo chociaż marzenia mamy nieograniczone, to poglądy jednak wręcz przeciwnie.

Wyobraź sobie, że sąsiad spędza miło czas na tarasie swojego domu, sącząc colę z lodem. Jest środa, samo południe. Ty właśnie zbierasz się do roboty na drugą zmianę. Czy powiesz mu: Dzień dobry, miłego dnia!? A może nie powstrzymasz się od pobłażliwej złośliwości, mówiąc z przekąsem: Sąsiad to ma dobrze, leżaczek, gazetka… – dając między wierszami do zrozumienia, że jest śmierdzącym leniem. Choć ten zarabia trzy razy więcej niż Ty, a w swojej robocie jest tak dobry i skuteczny, że może sobie sączyć colę, gdy Ty idziesz na drugą zmianę do znienawidzonej, ogłupiającej roboty.

Cnoty nasze przyziemne, fot. Free-Photos, CC0

fot. Free-Photos, CC0

Nie wszyscy obdarzeni są wystarczającym dystansem czy poczuciem humoru, by ze spokojem przytaknąć i powiedzieć: Tak, jest mi bardzo dobrze. Zawsze robię w życiu to, co lubię, bo to przecież moje życie i mam je tylko jedno. Zwykle tłumaczymy się: Nie, nie, ja tylko tak na chwilę przysiadłem. Wczoraj zasuwałem do północy, a dziś muszę jeszcze znieść trzy tony węgla, napisać osiem raportów i w ogóle, roboty mam po kokardę! Bo chociaż marzy nam się dolce vita, to cnotami są dla nas niewyspanie, umęczenie i robota, która wywołuje mdłości.

Lepiej więc nie wygrywajmy w totka – nie dlatego, że sąsiedzi nam będą zazdrościć bogactwa, ale ileż można się tłumaczyć z tego, że jest się po prostu szczęśliwym i zadowolonym ze swojego życia! Chyba, że otoczymy się wysokim murem i w samotności będziemy się oddawać wyrzutom sumienia, że zmęczenie i zniechęcenie nie jest najczęstszym uczuciem, jakie nam towarzyszy.

Urszula Gutowska

Urszula Gutowska

Dziennikarka, korektorka, copywriterka i filmowiec.
Pasjonatka gry w scrabble, fotografii ulicznej i słowa pisanego.

Komentarze